Wygrana w Tyczynie!

Wygrana w Tyczynie!

Kolejne ważne trzy punkty udało się wywalczyć naszej drużynie w 19 kolejce rozgrywek o mistrzostwo A-klasy. Tym razem przeciwnikiem Granitu był aspirujący do awansu zespół z Tyczyna. Strug zajmował przed spotkaniem wysokie czwarte miejsce w tabeli i grając na własnym boisku był mocnym faworytem tej rywalizacji. Pierwsze minuty potwierdziły te przypuszczenia. Zawodnicy gospodarzy przejęli inicjatywę w środku pola i prostopadłymi podaniami starali się uruchomić swoich skrzydłowych. Obrona Granitu ustawiając się umiejętnie nie dopuszczała  jednak rywali do bramki. Po mocnym początku graczy Strugu do głosu doszli goście. Najpierw w 15 minucie strzał z rzutu wolnego Harisa Corbo, po interwencji bramkarza uderza w poprzeczkę a w 19 minucie obrońca Tyczyna ratuje swój zespół przecinając groźne dośrodkowanie Patryka Barana. Chwilę później oglądamy okres przewagi gospodarzy. Mocny strzał napastnika broni jednak bardzo dobrze spisujący się w tym spotkaniu Konrad Lipski. Pod koniec pierwszej części oglądamy jeszcze świetną akcję drużyny gości. Jakub DziokPatryk Baran oraz Szymon Kozak wyprowadzają świetną kontrę lecz strzał tego ostatniego broni dobrze ustawiony golkiper z Tyczyna. W pierwszej części Strug Tyczyn przeważał w posiadaniu piłki jednak to zawodnicy Granitu stworzyli groźniejsze sytuacje i byli bliżej zdobycia prowadzenia w tym spotkaniu. Druga część rozpoczęła się nieco spokojniej. Oglądaliśmy dużo walki na boisku lecz mniej sytuacji bramkowych. Emocje wróciły w 62 minucie kiedy to byliśmy świadkami jedynej bramki tego meczu. Pięknym strzałem z ponad 20 metrów popisał się Szymon Kozak nie dając przy tym bramkarzowi żadnych szans na powodzenie. Przy bramce asystuje Haris Corbo. W kolejnych minutach to Strug atakuje a Granit szuka kontry dobijającej rywala. Cofnięty na swoją połowę zespół gości na tyle skutecznie radził sobie w defensywie, że do 90 minuty nie oglądaliśmy praktycznie już celnych strzałów na bramkę Konrada Lipskiego. W doliczonym czasie gry groźne dośrodkowanie z rzutu wolnego gospodarzy wyłapał jeszcze bramkarz z Wysokiej Strzyżowskiej i chwilę później Granit cieszył się z ciężko wywalczonych trzech punktów. Był to jak na razie najtrudniejszy przeciwnik naszego zespołu więc wygrana bardzo cieszy. Serię zwycięstw w kolejnym spotkaniu Granitowi spróbuje przerwać Aramix Niebylec, który zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Już teraz zapraszamy na mecz, który odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 11:00 na stadionie w Wysokiej Strzyżowskiej.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości